Garb negatywnych myśli

Negatywne myślenie
Któż z nas nie doświadcza negatywnego myślenia? Nie ma w tym nic złego, jeżeli złe myśli pojawiają się sporadycznie. Natomiast, gdy takie myśli towarzyszą człowiekowi na co dzień, wtedy pogarszają jego nastrój, wpływają na zachowanie. Myśli: „nie uda się”, „nie załatwię tej sprawy”, „oni mnie nie lubią”, „to ja jestem zawsze pokrzywdzony” prowadzą do negatywnego nastawienia do otoczenia. Jeżeli zakładasz, że coś się nie uda, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak będzie. To zjawisko nazywa się samospełniającą przepowiednią. I w taki sposób rośnie garb negatywnych myśli, które przytłaczają, wpływają na samopoczucie i na wygląd. Na twarzy często pojawiają się zmarszczki, tzw. podkówka lub zmarszczka między brwiami, spojrzenie i gesty stają się oceniające. A przecież od dawna wiadomo, że optymiści mają mniej problemów zdrowotnych, rzadziej odczuwają ból, mają wysoki poziom energii i są nastawieni pokojowo.
Dr David R. Hamilton
odwołuje się do badań opublikowanych na łamach Archives of General Psychiatry z 2004 r, które wykazały „ochronny wpływ optymizmu na śmiertelność z dowolnych przyczyn osób starszych”. Przytaczane inne przykłady są zaskakujące, np. małżonkowie wspierający się mają zdrowsze serca, a u wrogo nastawionych stwierdzono zaawansowane stwardnienie tętnic. Pamiętać należy, że to nie trudne doświadczenia życiowe decydują o naszym zdrowiu, lecz to, jakie im przypisujemy znaczenie.
Jedna z metod na negatywne myślenie
pozwalająca uświadomić sobie, jak wiele mamy negatywnych myśli, polega na noszeniu bransoletki, zegarka lub pierścionka, który będziemy przekładać na drugą rękę za każdym razem, gdy pojawią się natrętne, negatywne myśli. Wykonując to ćwiczenie wg Will Bowena przez 21 dni, uświadamiamy sobie ciężar negatywnych myśli i zauważamy, jak często to robimy. Szczególnie we współczesnych czasach stało się powszechne narzekanie i krytykowanie innych. Narzekając przyczyniamy się do tego, że osoby w naszym otoczeniu reagują jak kamerton – zaczynają rezonować z naszym nastrojem. Jeżeli prezentujemy optymistyczne podejście do życia, wtedy otoczenie również rezonuje z takim nastrojem. Myśli stymulują również nasz układ odpornościowy. Jeżeli ufamy lekarzowi, wtedy dzięki jego procedurze leczenia szybciej wracamy do zdrowia.
Polecamy również: Śmiech wygładza zmarszczki duszy