Sztuka rozwoju osobistego
Spektakularne osiągnięcia zawsze są poprzedzane
zupełnie zwykłymi przygotowaniami
– Robert H. Schuller
Czym jest rozwój osobisty, na czym on polega, jak długo trwa?
Te pytania zadają mi często młodzi uczestnicy szkoleń, Ci nieco starsi wiedzą już jedno „praca nad własnym rozwojem trwa całe życie”. Czy to Cię przeraża? Jeżeli TAK TO PRZERWIJ CZYTANIE I POŚWIĘĆ CZAS INNYM SPRAWOM.
Jeżeli poważnie myślisz o samorozwoju to zapraszam Cię do dalszego czytania. Rozwój osobisty to nie pójście do szkoły i ukończenia kolejnego etapu edukacji. Dlaczego? Czas płynie dla wszystkich tak samo i wraz z jego upływem zmieniasz się Ty i Twoje otoczenie. Więcej wiesz, więcej umiesz, poznałeś nowych ludzi, poszerzyłeś swoje horyzonty myślowe, dzięki temu inaczej patrzysz na siebie i otaczających cię ludzi. Do tego dołóż rozwój szeroko rozumianej cywilizacji, a w tym rozwój nauki i nowoczesnych narzędzi informatycznych. Pamiętasz jeszcze telefon sprzed 5 lat, jakie miał funkcje, jaki miał chociażby aparat fotograficzny, a jak wygląda teraz?
Rozumiesz już teraz, że zmiana otoczenia i Ciebie wymaga permanentnego samodoskonalenia jakim jest ROZWÓJ OSOBISTY. Tylko wtedy posiądziesz głębokie zrozumienie siebie i innych ludzi, a w starszym wieku będziesz mentorem a nie starcem narzekającym na zmiany i mówiącym „kiedyś to było dobrze, nie to co teraz”. Jeżeli nie chcesz być podobny do tych trochę starszych maruderów nie znajdujących akceptacji nawet swoich bliskich, proponuję Ci podróż w „nieznane – znane”.
Na dobry początek powiem Ci, że Rozwój osobisty to tylko doskonalenie swoich przymiotów, poznanie swych słabości oraz akceptacja tego stanu.
To także próba odpowiedzi na pytanie:
– co i jak robię?
– jakie efekty przynoszą moje działania mnie i otoczeniu?
Posłużę się cytatem zasłyszanym na którymś z kursów:
Chcesz wiedzieć, kim byłeś
– Popatrz kim jesteś.
Chcesz wiedzieć kim będziesz
– Popatrz, co robisz!
Po przeczytaniu choć trochę to stwierdzenie Cię dotknęło?
Mnie zabolało gdy to usłyszałam. Bo nie zarabiałam tyle ile chciałam, stanowisko które zajmowałam nie było dość atrakcyjne, w ogóle chciałam mieszkać gdzie indziej i robić inne rzeczy. A tutaj ktoś mi mówi, że to moja wina. Przecież w przeszłości pracowałam. Niestety na to gdzie teraz jestem, jaka jestem i co robię, co posiadam. Był to dla mnie moment ważny, żeby nie powiedzieć górnolotnie przełomowy. Skoro tak, to co zrobiłam dobrze, a co źle? Co z tą wiedzą mogę zrobić dalej?
Po wielu dniach przemyśleń, przeczytaniu wielu cennych książek, licznych kursach zrozumiałam. Można myśleć o swoich niedoskonałościach, brakach w wiedzy czy umiejętnościach i co z tego wynika? Niewiele. Tylko to co karmisz wzrasta. Czy zależy Ci na tym, aby Twoje niedoskonałości rozkwitały? Jestem zwolenniczką myślenia o silnych stronach człowieka, bowiem praca nad nimi daje szybkie efekty. One po prostu rosną w siłę i zagłuszają niedoskonałości.
Dlatego pierwszym krokiem w rozwoju
jest budowanie samoświadomości
Celowo użyłam słowa „budowanie” a nie „zbudowanie”. Świadomość dotyczy tego co wewnątrz (procesy myślowe) i na zewnątrz. Dlatego świadomość nie jest do zbudowania lecz ciągłego budowania. Jak wspomniałam na początku zmienia się otoczenie i ono oddziałuje na nas. Zmieniamy się więc i my.