Największym specjalistą od dziecka jest rodzic!
Największym specjalistą od dziecka jest rodzic!
Te słowa usłyszała moja znajoma od lekarza pediatry w bardzo zaawansowanym wieku. Jak sama mówi, zmieniło to jej spojrzenie na rodziców dzieci, które uczy. Było to przełomowe zdarzenie. Wcześniej bowiem jako gruntownie wykształcony pedagog wiedziała, jak postępować z dziećmi/ z uczniami. Gdy pojawiały się problemy z zachowaniem podopiecznych działała w miarę skutecznie i informowała rodziców o niestosownych zachowaniach, np. Staniu pobił Krzysia; Asia nie uważa na lekcji; Jola drze kartki jeżeli narysuje coś, co jest niezgodne z jej oczekiwaniami, itp.
Była zdziwiona, że takie informacje wzbudzały jedynie złość u rodziców. Nikt nie pomagał jej w rozwiązaniu problemów a przecież był poinformowany?!
Po spotkaniu z lekarzem pediatrą, który pytał ją o zachowanie jej dziecka w domu, o różne objawy chorobowe zrozumiała, że to jest właściwa droga do rozwiązania problemu.
Najpierw zastanów się
nad prawdopodobną przyczyną niewłaściwego zachowania dziecka, porozmawiaj o tym z rodzicami. Pytaj, nie przepytuj jak sędzia. Rodzic opowie Ci o zachowaniu dziecka w domu, o ewentualnych zmianach, jakie się ostatnio dokonały. Później wspólnie z rodzicem uzgodnij zasady postępowania. Zasady muszą być wspólnie ustalone i zaakceptowane przez obie strony. Następnie muszą być przestrzegane przez rodziców i nauczycieli. Dziecko widząc spójność działania, spójne komunikaty, słysząc że nikt mu nie będzie pobłażał, ani rodzic, ani nauczyciel nie będzie krytykował drugiej strony tylko w rozmowie odwoła się do ustalonych zasad, wtedy poczuje przysłowiowy „grunt pod nogami” i zacznie postępować zgodnie z przyjętymi zasadami. Dziecko tak jak dorosły lubi znać granice, wiedzieć co mu wolno a co jest niedopuszczalne. Lubi poruszać się w określonym obszarze.
Prosząc rodzica o pomoc pamiętaj, że
„SPEŁNIENIE PROŚBY WIĄŻE SIĘ ZE ZWIĘKSZENIEM SYMPATII DO PROSZĄCEGO”
Dziecko to pełnowartościowy człowiek od momentu urodzenia.
Jest istotą społeczną, wrażliwą, empatyczną. Aby mogło się rozwijać dziecko musi przebywać z dorosłymi, którzy respektują i kształtują społeczne zachowania, które mają swoje granice.
Może zaciekawić Cię także artykuł: “Nie ma jednego dobrego sposobu wychowania dziecka!”